Kilka pytań

Gość

Witam panów, mam do was pytanie. W jakich dniach robicie te treningi i o jakich godzinach ? Oraz jeszcze jedno pytanie, czy ktoś z was studiuje zaocznie i pracuje. Bo ja w takiej sytuacji będę, jak znajdę w przyszłym miesiącu pracę. Chodzi mi o częstotliwość tych treningów, bo mam zamiar poszukać czegoś na pierwszą zmianę. Więc czas bym miał ale pewnie jakoś po 17:00.

Zauważyłem, że też pocinacie w CoD 4, zajebista gra Smile

.

Gość

Zacznijmy od tego kto ty bo ja nigdy o tobie nie słyszałem. Rozumiem że chcesz się wbić na trening ale muszę cię uprzedzić że treningi dawno się nie odbywały i nie wiadomo kiedy się odbędzie jakiś. A wracając do twojego pytania czy ktoś z nas się uczy w systemie zaocznym to odpowiedź brzmi TAK... ja.

OP3 out.

Gość

Osoba która interesuje się militariami, i bawi się wiatrówkami. Prócz tego na razie chyba nic więcej nie trzeba. Orientacyjnie zastanawiam się czy zainwestować w to hobby, bo strzelanie z wiatrówek do celów troszkę jest nudne. A zabawa w ASG to adrenalinka i fajna przygoda, dlatego napisałem z ciekawości jak to wygląda w waszym teamie. Bo bardzo mnie zainteresował temat. I jeśli można sobie wbić na taką imprezę, to sprzedam wiatrówkę i zainwestuje M16A4 G&P. Tyle, że najszybciej wbiłbym, że tak powiem w ten interes pod koniec zimy. Bo aktualnie mam dużo na głowie. Ciekawi mnie jeszcze jak to jest z limitami fps, czy macie jakieś ? czy sprzęt o mocy 520 fps wam nie przeszkadza ?

A pytałem się o to czy ktoś pracuje i studiuje tylko dlatego, ze ciekawiło mnie jak gospodarujecie sobie czasem. Bo ja dopiero od nowego roku będę miał trochę czasu na takie hobby. Ale dzięki za odpowiedź.

Gość

Jak chcesz mieć 520fps pod spustem to proszę bardzo ale muszę cię uprzedzić żebyś potem nie płakał jak ci pęknie GB. Ostatnio mi pękł GB przy mocy 410fps więc lepiej zostawić stok i tylko zainwestować w uszczelnianie a nie wariacje ze sprężyną itp. A jeśli chciałbyś dołączyć do naszego teamu to od razu ci mówię że musisz mieć podstawowy wymagany przez nasz team sprzęt (podany na forum). Jeśli byś się zdecydował na kupno giwery ASG to kup nową bez żadnych tuningów na tuning przyjdzie czas. Musisz najpierw nauczyć się strzelać ze stokowej repliki a nie z 520fps-owego potwora.

Śledź temat treningi mam nadzieję że za 2 tygodnie coś zorganizujemy a wtedy mógłbyś wpaść i zobaczyć jak to wygląda.

Gość

Wiem, zapoznawałem się z waszymi sprzętami, i bardzo odpowiada mi styl i maskowanie woodland. Jeśli chodzi o strzelanie, to strzelałem z dużo mocniejszych wiatrówek niż AEG o mocy 520 fps. Jeśli chodzi o zasady, to z wszystkim już się zapoznałem. Standardowa M16A4 G&P ma skromną moc 360 fps. Sporo czytałem o tych markach i doszedłem do wniosku jak i tak mi doradzano, że G&P to jeden z najlepszych sprzętów. W potyczkach na przestrzeni otwartej dobra jest duża moc, 520 to w zupełności bardzo mocna giwera, optymalnie uważam 450 za odpowiednią moc. Ale biorąc pod uwagę, że jak zauważyłem, sporo osób rasuje M16 i inne aegi do 520 fps. Świadczy o tym to, że szybko znikają ze sklepów internetowych sprężyny M150, M170. Wiatrówką bez lunety trafiłem w tarczę o średnicy 10 centymetrów z odległości 20 metrów na stojąco. Co uważam za duży sukces, bo to bez lunety było. Co do sprzętu, to dobrze podrasowany G&P do 520 fps nie powinien się psuć, oczywiście to jeszcze zależy od eksploatacji. G&P nie są takie tanie, z pewnością psułyby się tańsze odpowiedniki przy takiej mocy. Ale statystycznie to osoby posiadające sprzęt z wyższej pułki mają moce 520 fps. A jak kupować to raz a dobrze.

OPERATOR 5

Ja sam używam repliki, która póki co ma ok 390fpsa, maksymalny tuning jaki powinien być (przynajmniej w mojej opini) to 450fpsa, jednakże nie będe krytykować tych którzy mają więcej bo to już ich sprawa Wink

Ja bymbył szczęsliwy jeśli trening zorganizowalibyśmy za tydzień a nie za dwa

Tyle odemnie Smile

HOOAH

Gość

Eon rozumiem że wolisz mieć trochę większą moc nisz stokowo ale zrozum możesz mieć nawet giwere za 5000 ale po tuningu po pewnym czasie będzie trzeba wymieniać tonę części. Jedyne co trzeba wymienić w G&P na dzień dobry to tłok bo są strasznie GÓWNIANE i włożyć łożyskowaną głowicę tłoka. Co do średnicy lufy to stokowo jest 6,05 a precki zaczynają się od 6,04 więc z mojego doświadczenia a trochę już tych giwer rozłożyłem to niema sensu tuningować G&P. Tak jak wczesniej napisałem wymienić tłok i głowicę i to już jest tuning bo łożyskowane głowice są bardziej szczelne i przedłużają żywotność sprężyny. Jak już się BARDZO uprzesz to można włożyć sprężynę M120/M130 ale musisz wtedy wymienić silnik (stokowy silnik ciągnie sprężyny do M120).

Jeśli masz jakiekolwiek pytania co do giwery i tuningu to pisz do mnie na gg odpowiem ci na wszystkie pytania.

HOOAH

Gość

Nie byłoby mnie stać na giwerę za 5.000 zł. Patrzyłem na [link widoczny dla zalogowanych] z jakiś miesiąc temu na M16A4 i już dawno bym ją kupił gdyby nie fakt, że akurat nie mieli już tych modeli, bo wszystkie poszły jak woda. Miałem poczekać miesiąc, ale w między czasie przyszło mi zrobić prawa jazdy. Osobiście na giwerę mogę wydać do 1.100 zł. Taki sprzęt uważam już za bardzo profesjonalny. Jak i fakt, że wole się pohamować miesiąc i kupić coś porządniejszego niż jakiś badziew za kilka stówek. Na tuning mogę wydać w porywach do 900 zł. Co daje razem 2.000 zł, i tyle byłbym w stanie wydać na M16A4 G&P. Zestaw tuningujący M16A4 do 520 fps kosztuje 730 zł. Co razem daje 1.830 zł, do tego dodać dwa magazynki mid cap 130 G&P i wychodzi ogólna suma 2.000 zł. A wracając do tuningów. To wyraźnie zauważyłem, że najczęściej kupowane sprężyny to M150, M170, M190. Zapewne te M190 kupowane są do snajperek. Ale tak czy inaczej inwestują w to ludzie którzy mają konkretniejsze sprzęty od 1.000 zł w zwyż. Ja uważam, że M 150 to już dużo. A to, że są często kupowane świadczy o tym, że na strzelankach coraz więcej osób ma giwery po 520 fps. Oczywiście muszę na zakończenie dodać, że tuningowałbym M16 na końcu, jak już bym miał resztę zastawu. Bo z tuningiem mi się nie śpieszy. Ale tak czy inaczej chciałbym ją tuningować, bo jak już mówiłem 360 fps uważam za mało. Zwłaszcza, że jeśli będę trafiał na osoby z M16 G&P mającymi po 520 fps. W terenie to daje dużą różnicę, przede wszystkim w terenie zasięg odgrywa ważną rolę, a 520 fps można bez problemu szybciej zdjąć przeciwnika który ma 360 fps. Chodzi tu o wyrównanie szans. Nie zawsze da się podejść blisko, czasem trzeba strzelać z dalszych odległości. I tu daje o sobie znać moc giwery. M190 jest dobra dla snajperek, snajperka ma małą siłę ognia ale musi mieć za to zasięg dobry.

Myślę, że dla karabinów szturmowych M130, M150 są odpowiednie. Dla snajperek M190 jest odpowiednia. Dla broni krótkich 300 - 320 fps jest ok, a dla pistoletów maszynowych maksymalnie 400 fps, ze względów na to, że nimi walczy się najczęściej w terenie zabudowanym. Oraz jeszcze M249, ze względu na dużą siłę ognia moc tych maszynówek nie powinna przekraczać 450 fps. A jestem przekonany, że spora ilość posiadających M249 Classic Army (najsolidniejsze według mnie jeśli chodzi o ten model), mają po 520 fps. Jeśli ktoś ma inną opinię na temat mocy dopuszczalnych, i czy powinny być jakieś normy to chętnie zapoznam się z waszymi opiniami. Ja uważam, ze to co opisałem względem mocy ma sens. I tuning z pewnością wykonam w późniejszym terminie maksymalnie do 520 fps, optymalnie 450 fps mi wystarcza. Ale dla osób chcących się w to bawić tak poważniej, to moce o których napisałem są odpowiednie.

Na koniec powiem, że podoba mi się wasz profesjonalizm z ujednoliconym umundurowaniem. To bardzo profesjonalne podejście do tej rozrywki.

OPERATOR 1

Dobra - to teraz ja.
Na początek: Witam. Cieszy mnie to, że w końcu jest jakieś zainteresowanie. Coś się nareszcie ruszyło. Bardzo chętnie wprowadzimy Cię w światek Airsoftu jeśli nadal chcesz. Zobaczysz sam - spodoba się bardziej, czy mniej - to się okaże. Co się liczy, to chęci - i już jest dobrze.
Dalej idąc...
Jeśli chodzi o moce replik, to niestety będę się kurczowo trzymał swojego utartego zdania (zdania, które większość osób siedzących w tej "branży" dość długo, popiera). Mianowicie. Zacząć trzeba od tego, że 360 fpsów, to dużo. I nie ma co mówić, że nie wystarczająco. To dużo i już. Sam 2 lata strzelałem na stockowej M16 od G&P (własnie około 360fps). Cóż mogę powiedzieć - bardzo ładnie strzelała! Dopiero ostatnimi czasy zdecydowałem się na upgrade, ale o tym kiedy indziej...
Niestety od niedawna na rynek trafiły chińskie repliki replik. A "niestety" dlatego, że są one tanie. Gdzie zatem ten minus? A w tym, że coraz więcej przypadkowych ludzi ma do nich dostęp. Oferowane repliki są po pierwsze tanie, a po drugie mocne. Za mocne - moim zdaniem - jak na początek. Osoba pierwszy raz chcąca się bawić w AS idzie i kupuje za 400zł replikę na przykład Kałacha. Ma w stocku 420fps. A że w środowisku jest nowa, to i doświadczeniem nie grzeszy, ani umiejętnościami. No a za tym już idą konsekwencje związane z pięknym słowem "bezpieczeństwo". Oberwanie z 300fpsów boli. Co z postrzałem z 420fps na przykład w budynku? OP2 stracił zęba podczas szturmu klatki schodowej... Chiński Dragunow (albo Kałach - nie pamiętam). Odległość: max 4 metry...
Ludzie w Airsofcie - zwłaszcza ludzie nowi, raczkujący dopiero w temacie - mają jakieś dziwne przeświadczenie, że tuning replik to podstawa, obowiązek... Przykro to stwierdzić, ale zdecydowana większość osób, które kupują repliki, pierwsze na co patrzy to na jej moc. Zobaczą cyfrę 3 na początku i mówią: "Eeeee za mało". Dla mnie takie podejście jest co najmniej chore. I Ci co siedzą w temacie długo mają na takie zachowanie określenie: "Maniacy fpsów". Mówione niby z uśmiechem, jednak ze zwróceniem uwagi na ten problem: łatwa dostępność tanich, MOCNYCH replik, plus młodzi, niedoświadczeni, nowi gracze... Dość ryzykowne połączenie, jednak bardzo powszechne i rozwijające się...

W całym tym tasiemcowatym poście chciałbym zwrócić uwagę, że WIĘKSZA ILOŚĆ FPSÓW, NIE ROBI Z NIKOGO LEPSZEGO GRACZA!!!
Pogoń za mocą nie ma większego sensu, po 1. ze względów bezpieczeństwa, po 2. że względu na żywotność repiki, a po któreś - nie wszyscy chcą grać z osobami z bardzo mocnymi replikami...

Moje zdanie jest takie:
Dla mnie maxymalną ilością fps dla karabinka szturmowego (M16, AK, G36 itp.) pozostaje liczba 450. I to jest już bardzo dużo. W połączeniu z precką i szczelnym Hop-Upem - osiągi są bardzo bardzo przyjemne. Przy 400 są przyjemne, ale jak ktoś chce mieć nieco mocniejszą replikę, to tak jak mówię - fachowo zrobione 450 to jest max...

Z reguły powyżej, to już są sprawy parasnajperskie...

Nie będę się rozwodził na temat tego, że jeszcze są ograniczenia, na przykład w budynkach, co też wyklucza udział tuningowanych replik...
Trzeba mieć po prostu świadomość tego, że jednak - jak mówi stare, ale jakże na czasie powiedzenie: "Co za dużo, to nie zdrowo"...

Siedzę w "temacie" od 2005 roku. Airsoft się zmienia. Nie powiem, że na zdecydowany plus. Powiem, tylko, że to już nie jest to, co dawniej... Ale może jeszcze wrócą tamte czasy Wink

OPERATOR 1

W trakcie pisania swojego posta, napisałeś Ty swojego Smile

heh

Niestety muszę się z Tobą nie zgodzić odnośnie mocy. Nie wiem gdzie wypatrzyłeś, że "większość" tuninguje do 520fps, ale moje doświadczenia są nieco inne. Większość ludzi właśnie a sprężyny oscylujące w granicach M130, M140. Też są zdania że ok 450 to już dużo i więcej nie ma po prostu sensu. Myślę, że za bardzo się uparłeś na te 520 i będę Ci niestety starł się przeszkodzić w aż takim tuningu Razz

Kumpel ma M16 Classika. ok 350fpsów. Kupił uszczelnionego HU King Armsa, preckę i ma zasięg ok 70m. Zdziwiony? Widzisz jak ładnie można obejść zasadę "kto ma więcej"? Drugi przykład: Kupujesz M16 G&P (dla przykładu). Wsadzasz sprężynę M130 (dającą około 440-450 fps) i to tego zestaw bore up. Plusem tego zestawu jest to, że powiększa nieco prędkość wylotową kulki (20-30fps), BEZ konieczności montowania silniejszej sprężyny! A to ważne jeśli chodzi o żywotność repliki.

Tak więc jeśli chodzi o moje zdanie na ten temat to podsumowując krótko:
520 to za dużo. Wcale większość tyle nie ma. I z tego co wiem nie chce mieć. Świadomość, że "maniactwo fpsowe" nie ma sensu jest bezcenne - za wszystkie inne rzeczy zapłacisz kartą bla bla bla. Życzę Ci tej świadomości.

Pozdro!

P.S.
Pzięki za komplementy Razz

Hooah!

Gość

Fachowa wypowiedź Smile

. Ale fakt, że ze sklepów internetowych znikają M150, M170 i M190 znaczy, że ktoś je montuje w swoich sprzętach. Widać, że dobrze by było gdyby były jakieś limity co do typów broni. Mi osobiście zależy na zasięgu, M16 nie jest krótką bronią. Jej przeznaczenie to głównie walka na otwartej przestrzeni. A w otwartej przestrzeni to zasięg się liczy. Do budynków używałbym Beretty 300 fps. A mówiąc o limitach mam na myśli to, że jeśli mam M16 ktoś inny AK 47. Te bronie są dłuższe co znaczy, że nie za bardzo nadają się do walki w budynkach. Nadają się dobrze do walki na otwartych przestrzeniach. Dlatego powinny mieć większą moc i zasięg niż bronie krótsze, przykładowo MP5. Paradoksem jest to, że ja gdybym miał M16 a ktoś inny MP5 i on miałby mieć większą moc i zasięg. Mp5 jest przeznaczona głównie do walki w terenie zabudowanym. Stąd też gdyby były takie limity, to czemu nie. Ale wszyscy powinni się do nich stosować dla wyrównanej i uczciwej walki. W tedy powiedziałbym, że jest tak jak powinno być. Ja bez problemu mógłbym się dostosować do takich limitów. I jak już mówiłem dla mnie liczy się dobry zasięg w terenie, ale zasięg też łączy się z mocą. Gdyby to wszystko było jakoś dobrze zorganizowane w tym kraju. I ktoś określiłby moce dopuszczalne dla poszczególnych typów broni. To byłoby bardzo dobrze, a walka byłaby wyrównana. Chyba rozumiecie o co mi chodzi.

A jeszcze wracając do tych 70 metrów zasięgu, bardzo dobry wynik. Skoro siedzicie w tym już spory czas, to jak tuningować M16 450 fps, aby miały duży zasięg. Domyślam się, że najważniejsze to uszczelnienie tłoka oraz gumka. Jeśli już o tym mowa, to jak z tuningować M16 tak aby osiągnąć ten optymalnie jak największy zasięg.

OPERATOR 1

Przyznam, że czytając trochę się zamotałem... Wink

ale nie ważne... Smile

hmm każdemu zależy po niekąd na zasięgu. Jednak trzeba wiedzieć gdzie kończy się granica optymalnego tuningu mocowego repliki, a zaczyna igranie z bezpiezeństwem i całym sensem zabawy. Trzeba sobie zdać sprawę, że to tylko zabawa - miłe spędzenie wolnego czasu w gronie zaprzyjaźnionych ludzi. Chcesz coś ustrzelić na daleki dystans - idziesz na strzelnicę i strzelasz ot choćby z KBKSa lub z mocnej wiatrówki. Tutaj jednak strzelasz do swojego kolegi/koleżanki, co samo w sobie jest już pewnym absurdem i przegięciem Wink

Być może ciężko Ci będzie się przestawić na mój sposób myślenia (a właściwie nie tylko mój), bo dopiero chcesz zacząć zabawę. ale od razu mówię, że sam zobaczysz o co chodzi, jak pojedziesz na strzelankę i na własnej skórze (oczywiście oby nie) doświadczysz tego co chcę Ci przekazać. Rozumiem - zaczynasz i jakoś nastrajasz się, zaczynasz myśleć, co by tu zrobić, żeby wyrównać swoje szanse z innymi - bardziej doświadczonymi graczami. Ale uwierz mi - wyjściem wcale nie musi być tuning do aż (z podkreśleniem na AŻ) 520fps...
Ale to tylko sucha teoria. Musisz chwilę pobyć w "boju", obyć się z panującymi zasadami, postrzelać z różnych giwer, zobaczyć o co właściwie tu kaman.
Jeśli chodzi o limity to na ten temat było (i chyba jest jeszcze, a przynajmniej powinno być) na WMASGu. Co prawda są to limity umowne, jednak funkcjonujące. Przykładem może być wspomniane przeze mnie 350 w budynku...
A teraz coś dla odmiany:
Uważam, że 450 to MAXIMUM dla szturmiaka typu M16, G36, AK it. Razz

A z kolei co do tuningu...

Gość

Dzięki, to właściwie wszystko co chciałem wiedzieć. Przed końcem roku powinienem już mieć kompletny sprzęt. A jeszcze pytanie co do sprzętu, to gdzie kupowaliście mundury i buty ? Przez allegro nie kupowałem takich rzeczy, bo jak wiadomo numeracje są różne i nie chciałbym kupić czegoś za małego albo za dużego.

Gość

Ja wychodzę z takiego założenia:
jeśli oporządzenie to tylko kontraktowe (oryginalne) a jeśli mundur to kopia (jak zniszczysz to jest potem pełno łez)

PS
Wiem że OP1 zaraz z neguje moje podejście do kopi mundurów ale ja wolę zniszczyć coś co kupiłem za kilka złotych a nie kontraktowy, wspaniały, śliczny i cudowny mundur za 200 - 300zł.

OPERATOR 5

Mundury kontraktowe wcale nie są takie drogie, za stówkę można dostać bez problemu Cool

Jeśli chodzi o mundury to ja również wolę osobiście przymierzyć a co do butów to numeracja jest wszędzie jednakowa