Wrzesień - 18-20.09.2009 - Operacja CHIROPTERA

OPERATOR 5

No to może zacznę Smile

Jak dla mnie Strzelanie bardzo udane, mimo że strzelania było nie dużo a bardzo wiele łażenia, to nie ukrywam że z tym łażeniem było związanej dużo adrnaliny, przecież nieraz się skradaliśmy myśląc, że ktuś jest za krzakami, jak w wypadku mojego kichnięcia, które cytuje Cybula: "..nasz cały misterny plan poszedł się jeb .. " Wink

Oczywiście nie można tu nie wspomnieć o ciężkich i zimnych nocach, które niestety dość długo się ciągneły Very Happy

Ogólnie powiedziawszy jako medyk, któy nieraz sam był blisko śmierci i nieraz bliską śmierć widział (tak mam na myśli IBOU i jego głowę Wink

) bawiłem się niezwykle dobrze i chętnie bym pojechał jeszcze raz na takie cuś Wink

ORRAH !

OPERATOR 2

Ja chciałem podziękować wszystkim OP. którzy pojechali na te manewry, tym którzy mnie osłaniali, tym którzy mnie ratowali, i tym którzy mie rozśmieszali, dziękuję i mam nadzieję, że nie jeden raz jeszcze wybieżemy się na taką fajną przygodę. Oorah Wink